Nasir Khamal Malik Nasir Khamal Malik
53
BLOG

Miałem sen

Nasir Khamal Malik Nasir Khamal Malik Polityka Obserwuj notkę 0

Na fali ogólnego nastroju świątecznego, którego pokłosiem stały się wszelakiej maści opowieści wigilijne (oraz opowieści lewicowej utopii) coś mi się przypomniało.

Miałem dzisiaj sen.

Miałem sen, że pewnego dnia, na zielonych wzgórzach i nizinach pomiędzy Odrą i Bugiem zapanowała powszechna pomyślność. Bo w tym śnie Polska była tolerancyjna i wielokulturowa, nowoczesna, europejska, renesansowa i spełniająca wszelkie dyrektywy Unii Europejskiej, a prawdopodobnie nawet respektująca wszystkie wartości z Karty Praw Podstawowych (bez zastrzeżeń ani aneksów).

Miałem sen, że pewnego dnia synowie komunistów, inteligentów, endeków, zomowców, wykształciuchów, związkowców, robotników, yuppies i rolników usiądą razem przy polskim braterskim stole. Oczywiście z zachowaniem ich wielokulturowości oraz domniemania niewinności.

Miałem sen, że pewnego dnia w Polsce nie będzie strajków górników, nauczycieli, lekarzy i pielęgniarek. Bo wszyscy doskonale będą zarabiać, opłacani sowicie z obniżonych podatków płaconych w Irlandii.

Miałem sen, że pewnego dnia ten nietolerancyjny kraj zamordyzmu katolickiego, parzący homoseksualistów gorącem niesprawiedliwości i okrucieństw, jakich doznają na każdym kroku przez nielegalne związki ścigane z całą mocą przynależnych państwu środków represji zostanie przemieniony w oazę wolności i sprawiedliwości wobec naszych kochających inaczej braci Europejczyków.

Miałem sen, że pewnego dnia na Krakowskim Przedmieściu, a nawet na krakowskim Kazimierzu (50 kilometrów od...) będę mógł się przechadzać spoglądając na odnowione synagogi i mijać Żydów (oraz żydów) w ich tradycyjnych (niebieskich?) strojach, którzy nie muszą bronić się za pomocą importowanych antyterrorystów przed napadami antysemickich turystów oraz prostytutek, które z własnego i świadomego wyboru sprzedają swoje ciało.

Miałem sen, że pewnego dnia czwórka moich dzieci (in spe) poczętych in vitro kosztem czterdziestu i czterech kolejnych embrionów, dwóch aborcji z powodów społecznych (co było efektem realizacji świadomego prawa do macierzyństwa, a dopuszczone na mocy orzecznictwa ETS), ale za to refinansowanych przez tolerancyjne społeczeństwo wolne od wpływu Kościoła, będzie żyła w państwie, w którym nie osądza się po wyznawanej religii.

A jeśli Polska ma być wielkim państwem, to słowa te muszą stać się faktem. Zatem niech wolność rozbrzmiewa z przecudnych szczytów górskich w Zakopanem. Niech wolność rozbrzmiewa z potężnych pałaców im. Stalina stołecznego miasta Warszawy. Niec wolność rozbrzmiewa z wyniosłych siedzib Parlamentu Europejskiego i Rady Mędrców.

Kiedy pozwolimy wolności rozbrzmiewać, kiedy pozwolimy jej rozbrzmiewać z każdej wioski i z każdego miasteczka, z każdego województwa i z każdego miasta, wtedy będziemy mogli przyśpieszyć nadejście dnia kiedy to wszystkie dzieci człowiecze, czarni i biali, Żydzi i goje, Cyganie i liberałowie, prostytutki i geje, muzułmanie i protestanci (katolicy lepiej nie, to ciemnogród i zamordyzm, im na zbyt wiele nie można pozwolić), będą mogli złapać się za ręce i śpiewać natchnione słowa starego Afroamerykanina: "Nareszcie wolność! Wolni wreszcie! Dziękujmy Najwyższej Istocie - jeżeli podzielamy tę wiarę, a jeżeli nie, to innym źródłom, z których wywodzimy te uniwersalne wartości - że w końcu jesteśmy wolni!"

_______

PS. Special thanks: http://www.wlochaty.most.org.pl/king.htm#sen & MLK 

TEN BLOG NIE BIERZE UDZIAŁU W KONKURSIE NA BLOG ROKU 2007 2008 2009 2010 2011 2012 SMSa wyślij lepiej do ukochanego/ukochanej albo na jakiś cel prawdziwie charytatywny... Zastrzeżenie To, że polecam danego bloga, nie oznacza jeszcze, że zgadzam się z poglądami jego autora. Polecane notki: Traktat Lizboński (analizy treści, opinie) Traktat Lizboński - notki na marginesie (I) Traktat Lizboński - notki na marginesie (II) Analizy prawne Związki partnerskie Domniemanie niewinności a lustracja Dobra osobiste a sprawa Kuronia Granice kompetencji sądu a kryptonim sprawy Rozdział państwa i Kościoła a wolność wypowiedzi Kościół De Ecclesia (do GM) Rozdział państwa i Kościoła a wolność wypowiedzi Sport Piłkarski poker Piłkarski poker cz. 2 Duch sportowy Tybet, sport i igrzyska Inne: Odpowiedzialność i normalne następstwo Etyka Radia ZET Sen wigilijny Filo- i antysemityzm

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka